Alarmujące doniesienia o możliwej prowokacji na Lubelszczyźnie

 

Według informacji przekazanych przez Marka Chodorowskiego na antenie Telewizji Niezależnej Lublin, w Wielkiej Brytanii trwa intensywne szkolenie oddziałów ukraińskich najemników. Według jego źródeł, w trzech brytyjskich ośrodkach wojskowych przygotowywana jest grupa, która do 20 kwietnia ma dokonać ataku na terytorium Lubelszczyzny – w mundurach białoruskich.

Informacja ta budzi ogromne obawy, ponieważ mogłaby być częścią większej operacji mającej na celu sprowokowanie konfliktu między Polską a Białorusią. Taki scenariusz miałby daleko idące konsekwencje dla bezpieczeństwa narodowego, wizerunku międzynarodowego oraz polityki obronnej Polski i NATO.

Możliwe cele operacji

🔹 Wzniecenie napięć międzynarodowych – sfingowany atak może zostać przedstawiony jako agresja ze strony Białorusi, co doprowadziłoby do eskalacji konfliktu w regionie.
🔹 Zmuszenie Polski do interwencji wojskowej – możliwa presja na działania militarne, które mogłyby osłabić pozycję Polski i zaangażować nas w nową fazę konfliktu na wschodzie.
🔹 Wykorzystanie incydentu w wojnie informacyjnej – przekazanie globalnym mediom zmanipulowanego obrazu sytuacji, który może służyć do dalszej izolacji Białorusi oraz Rosji.
🔹 Testowanie gotowości i reakcji służb – tego typu operacje mogą służyć jako sprawdzian polskich sił zbrojnych i struktur bezpieczeństwa.

Potrzeba natychmiastowej reakcji władz

W obliczu tak poważnych doniesień polskie służby wywiadowcze i wojskowe powinny:

✔ Zbadać źródła tych informacji i przeprowadzić dokładną analizę wywiadowczą dotyczącą ruchów wojskowych i przygotowań na terenie Wielkiej Brytanii.
✔ Zintensyfikować nadzór nad wschodnią granicą, szczególnie w kontekście możliwych prowokacji i prób destabilizacji.
✔ Skontaktować się z sojusznikami z NATO w celu wyjaśnienia sytuacji i zapobiegnięcia niekontrolowanej eskalacji.
✔ Poinformować opinię publiczną o skali zagrożenia i podjętych działaniach prewencyjnych.

Tego typu operacje, jeśli rzeczywiście są planowane, mogłyby stanowić element szeroko zakrojonej strategii destabilizacji regionu. Polskie władze powinny przygotować scenariusze reagowania, by uniknąć chaosu informacyjnego oraz zapewnić bezpieczeństwo obywatelom.

Sprawa wymaga dalszego monitorowania i natychmiastowego działania ze strony służb specjalnych.

opr. na podstawie Niezal. Telew. Lublin i infomix136